Krasnokudki i Pszczólki wybrały się do parku zoologicznego „LappyLand” w Gójsku. Dzieci zaraz po śniadanku udały się do autokaru, co już samo w sobie jest ogromną atrakcją. Po krótkiej podróży dotarliśmy do celu naszej podróży. Było to centrum edukacji i rozrywki położone na skraju województwa mazowieckiego oraz kujawsko- pomorskiego. Dzieci pod opieką przemiłej przewodniczki mogły bezpiecznie stanąć oko w oko z zagrożonymi lemurami katta o imionach Rollo i Lappy, czyli słynnym królem Julianem z bajki Madagaskr, uroczymi kangurami rdzawoszyjimi, które chętnie dały się nakarmić, reniferem Rudolfem. W wiejskiej zagrodzie można zobaczyć 6 różnych gatunków drobiu hodowlanego począwszy od najmniejszych kur silka oraz olbrzymie brachmy, dodatkowo czekały nas maleńkie świnki pig cup tea o wdzięcznych imionach Janusz i Grażynka oraz atrakcja, którą pokochały wszystkie dzieci, czyli króliczkowo! Zobaczyliśmy także piękne kolorowe papużki, dostojne pawie, czarne łabędzie i kolorowe kaczki, a także dwa żółwie – ogromnego ważącego ok. 20 kg oraz malutkiego słodkiego Tuptusia. Jest to wyjątkowy ogród zoologiczny, ponieważ do każdego ze zwierząt można podejść naprawdę blisko, wiele z nich dotknąć i pogłaskać, a niektóre nakarmić.
Kolejną atrakcją czekającą nas w parku był park rozrywki. Trampoliny, dmuchane place zabaw, basen z piłeczkami, wielka zjeżdżalnia oraz ogromna piaskownica, cieszyły się tak wielką popularnością jak obecne w LappyLandzie zwierzątka. Dzieci szalały tam bez końca, a uśmiech nie znikał z ich twarzy.
Kiedy zgłodnieliśmy, czekał na nas pyszny obiad, po czym wróciliśmy do wesołej zabawy.
Niekomu nie chciało się odjeżdżać, jednak przyszedł czas powrotu. Wróciliśmy do przedszkola zmeczeni, jednak bogatsi o nowe wiadomości i doświadczenia, rozbawieni i baaaardzo zadowoleni.
.
